Już niedługo rozpoczniemy nowy sezon ślubny 2018. Luty to miesiąc, kiedy warto już pomyśleć nad najważniejszymi detalami tego wyjątkowego dnia. Nie mam na myśli tylko sukni ślubnej czy garnituru, ale równie bardzo ważnego dodatku każdej Panny Młodej - bukietu ślubnego.
Wybór bukietu może się wydawać bardzo błahym zadaniem. Ale nasze Panie Młode, które mają już ten dylemat za sobą, mogą się ze mną zgodzić, że wybór bukietu, szczególnie podczas ślubu za granicą nie jest taki prosty. Nie chodzi tylko o wybór kolorystki kwiatów, ale i ich rodzaj oraz kształt bukietu.
Wybierając bukiet ślubny, szczególnie podczas ślubu za granicą, należy przede wszystkim pamiętać o tym, że nie wszystkie kwiaty są dostępne przez cały rok. I tak na przykład od lipca do września nie dostaniecie tak bardzo cieszących się popularnością piwonii czy tulipanów. W takim przypadku Wasz bukiet ślubny zostanie skomponowany z kwiatów sezonowych. Warto się zapytać Waszej koordynatorki ślubnej, jakie kwiaty sezonowe będą dostępne w danym miesiącu.
Należy też się liczyć się z tym, że wiele kwiatów dostępnych w Polsce, może być nie do zdobycia np. w Grecji czy na Malcie. Musicie pamiętać, że wiele gatunków kwiatów jest sprowadzanych z innych wysp czy krajów, a co za tym idzie, mogą być trudno dostępne.
Kolejnym bardzo ważnym aspektem wyboru bukietu ślubnego podczas ślubu za granicą, jest tolerancja kwiatów na wysokie temperatury. I tak np hortensje, które źle znoszą wysokie temperatury nie są zalecane do kompozycji bukietu ślubnego w okresie letnim. Z całą pewnością mogę wówczas polecić róże oraz gipsówkę, które są odporne na niemal każdą temperaturę.
Jakie kwiaty wybrały nasze Panny Młode, dla których mieliśmy zaszczyt zoragnizować ślub za granicą w roku 2017? Czy sugerowały się powyższymi poradami? Jedno jest pewne. Wszystkie nasze klientki miały piękne i niepowtarzalne bukiety, co bardzo utrudniało mi wybór tych najpiękniejszych. Ale udało mi się wybrać kilka z nich! Mam nadzieję, że zdjęcia staną się inspiracą w wyborze Waszego bukietu ślubnego.
Jedno mogę przyznać. W minionym sezonie z całą pewnością wśród kolorów królował biel i wrzos, a wśród kwiatów nieśmiertelne róże. Jak będzie w tym roku? Któż to wie :-)
Komentarze
Prześlij komentarz